Za tęczowym mostem

Za tęczowym mostem czeka
już zwierciadło jasnej bramy,
tak bliska ale daleka
kraina zwierząt kochanych.


Płakał piesek,płakał kotek
zanim przeszedł most tęczowy,
nim przekroczył bramy złote
sterowane z mądrej głowy.

"To dla was raj ten zrobiłem
/Pan Bóg do zwierząt tak rzecze/
abyście mieli znów siłę,
czas który wam nie uciecze!"

Tu jest kompletny porządek,
stąd żadne już nie odchodzi,
to dom dla wszystkich zwierzątek,
tutaj jesteście wciąż młodzi.

Cieszcie się już ukochani
bo macie tu swoje rodziny,
tu też nie płaci się za nic
i nikt tu nie szuka winy.

Nosa też nikt nie zadziera
bo wszystkich łączy zażyłość,
z każdego miejsca wyziera
ciepło,dobroć i miłość.

Rosną tu palmy i sosny
które swych ubrań nie gubią,
Burek jest ciągle radosny
bo wszystkie koty go lubią.

A Krzysio i Penelopa
przybyli tu ze stolicy,
on dla niej jest piękny chłopak
i nadal kocur się liczy.

Są tu przykładem wierności
bo tu im nikt nie przeszkadza,
wciąż czerpią mnóstwo radości
która w miłości odmładza.

Miłość w niebie zwierzątek
jest także główną zasadą
a nam na dobry początek
niech będzie też dobrą radą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz