Wróble

Wiejskie strzechy poznikały,
to dla wróbli kłopot wielki
bo tu gniazda swoje miały
i dobytek życia wszelki!

Rozpacz dziś ogarnia ptaki;
"co to znaczy,co się dzieje?
Kto nam dramat robi taki,
gdzie ród wróbli się podzieje?"

Oniemiały małe ptaszki
bo im chatki poznikały.
Wnet przerwały swe igraszki
i na sejmik się zleciały!

Biadoliły głośno wróble
co się z nimi teraz stanie,
a najgłośniej ten na kuble:
"co też poczną nasze panie?"

"Gdzie żyć będą nasze dzieci
i co wszystkie stada czeka?
Może przyjdzie nam odlecieć
już na zawsze gdzieś daleko?"

Mały wróbel o głos prosi
i odzywa się w te słowa:
"ja tu teraz chcę ogłosić
że już pomysł mam gotowy!"

"Wnet rozłożę małe skrzydła
i uniosę jak skowronek,
co niewoli zerwał sidła
i w przestworza mknie szalony!"

"Będę leciał wciąż wysoko
że sam wiatr mnie nie dogoni,
w górze stanę na obłoku
i o losie naszym dzwonił!"

"Będę śpiewał,będę ćwierkał
aby cały świat obudzić,
aby wzruszyć nacje wszelką,
by poruszyć serca ludzi!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz