Gdy na Bystrej most przekroczysz
pozdrów naszą Matkę Boską!
Na wschód skieruj swoje oczy
i podążaj tam beztrosko!
Już na samym szczycie wzgórza
osadzony jak na dłoni
dom solidny się wynurza
spośród świerków i jabłoni.
A nad wzgórzem na obłoku
skowroneczek sobie stoi
i odważnie tam wysoko
do śpiewania gardło stroi!
U stóp wzgórza rozlewisko
jest dla ptaków istnym rajem,
naturalne środowisko
tu swobodę faunie daje!
Tu od rana koncert ptasi
maj zwiastuje na Zarzece,
flora dywan łąki krasi
kaczeńcami tuż przy rzece!
Na wysepce rozlewiska
słowik kląska o miłości,
a na wodzie bóbr się ciska
gdy żeremi pałac mości!
Nim pałeczkę przejmie lipiec
żaby koncert zarechoczą,
wiosna skarby swe wysypie
i ulotni się uroczo!
Już berberys choć niemrawo
aż pod skarpę chyżo zalazł,
no a za nim tuż na prawo
głóg swe towarzystwo znalazł!
Tuż pod głogiem wśród poziomek,
wśród lebiody,mokrej trawy
nasz winniczek dżwiga domek
i załatwia ważne sprawy!
A spod zbocza spod kamieni
skarb ukryty wśród paproci
bije cicho,blaski mieni
jak diamentów istne krocie!
To żródełko babci Kasi
toczy wodę krystaliczną
co pragnienia różne gasi
bo posiada moc magiczną!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz