Rzeka Bystra

U Niemena czas ucieka
bez żenady tak jak rzeka,
czasem jawnie, często skrycie
wciąż rozkrada ludzkie życie.



W Wąwolnicy Bystra rzeka
bardzo szybko nam ucieka:
w górnym biegu przed Łąkami
nurt swój stroi kaskadami.

Później swe zakola liczy
płynąc wolno meandrami,
jakby siły chciała zliczyć
poruszona wrażeniami.

Jeszcze niżej prawie staje
i zadumie się oddaje-
czas tu prawie nie ucieka,
płynie wolno, często zwleka.

Co przed chwilą było teraz
bez skrupułów nam zabiera
i przenosi do przeszłości,
potem wita nowe włości.

Tuż przy brzegu czapla siwa
kiedy stąpa- to się kiwa,
piżmak swoje dzieci ćwiczy
a w sitowiu kaczka krzyczy.

Nieco niżej w Rogalowie
bobry staja wprost na głowie;
biorą rzekę we władanie
i budują w niej mieszkanie.

Tym co żyją w jej dolinie
czas podobnie wszystkim płynie,
lecz zależy od człowieka
w jakim tempie mu ucieka.

Jeden zjada haustami
drugi sączy czas kroplami;
mały duże kroki robi,
duży w miejscu ciągle drobi.

I dlatego ziemia nasza
fascynuje i zaprasza-
rano stroi okolicę,
wieczór kryje tajemnicę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz