Chłód już czai się w opłotkach
atakuje kogo spotka,
to już święto Anny przyszło-
ciepło nocy się rozprysło!
Rano duże ciepło wraca,
sąsiad z pieskiem się przechadza
a w ogrodzie jego żona
chętnie schyla swe ramiona.
Kolorowe lato śliczne
preferuje iddyliczne
barwy kwiatów,w hurcie zieleń
a tę żmudnie słońce piele.
Ptaszki koncert redukują
bo zmęczenie pierwsze czują
lecz wciąż dają przyjemności
czrem śpiewu wabiąc gości.
A największym gościem będzie
który stanie na urzędzie:
sierpień,lipiec nam zastąpi-
pewnie ciepła nie poskąpi.
W sadzie jabłka,złote grusze
Hesperydy kształtem kuszą,
jabłka,gruszki,faramuszka
lubią pyrgać do fartuszka!
Na języka i na sercu
lato mamy jak w kobiercu,
dusze też je akceptują
bo wciąż jego magię czują.
25.07.2022 Poniatowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz