Nic się nie stało

Nic się nie stało kochanie
choć serce mocno mi drżało,
wybacz wczorajsze kazanie-
musimy z tego wyjść cało.

Choć skryłaś się gdzieś daleko
pójdę do ciebie przez pola,
ty będziesz moją mekką
bo taka jest moja wola.

Ty będziesz mym Janosikiem;
pójdę do ciebie przez góry
które są wciąż takie dzikie
a świat jest ciągle ponury.

Jeśli nie dojdę do ciebie
usłyszysz mnie w ptaków śpiewie
a jasne gwiazdy na niebie
pogrążą nas w wspólnym gniewie.

Nic się kochanie nie stanie
lecz nie będziemy znów razem
a nasze słodkie kochanie
zostanie wciąż w sferze marzeń!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz