Kumpel księżyc 2

Jeszcze noc się nie skończyła,
wciąż daleko jest do rana
więc pozostań moja miła
razem ze mną ukochana.


Do świtu także daleko,
dotrwajmy do niego razem,
choć czas tak szybko ucieka
księżyc nam drogę pokaże.

Świt nas radosny powita
gdy noc nas połączy razem,
księżyc jak kumpel mnie pyta
cichutko:"o czym ja marzę?"

Srebrny się skrada za płotem,
nocą tu świeci na warcie,
taką ma właśnie robotę-
w okna zagląda uparcie.

Gdy księżyc stoi na straży
czasem nas o coś zapyta,
jak piękna moc zauważy
to wtedy patrzy jak  wryty!

Dalej o nic nie pyta
bo widzi co nas cieszy,
rozgrzaną tarczę swą chwyta
i zły między gwiazdy bieży!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz