Maj rozgościł się od wczoraj
na znudzonej zimą łące:
"już na piękną wiosnę pora"
oznajmiło wokół słońce!
Pośród trawy kwiecie rośnie
jakby świat zawłaszczyć chciało
i maluje wciąż radośnie
kolorami łąkę całą.
Na dzień dobry jaskrów rzesze
połać łąki wzięły w jasyr
ogarniając ku uciesze
szmaragdowe równe pasy.
Już bławatki i talary
wyrastają ponad trawę
tworząc często barwne pary
bo w tym mają wielką wprawę.
Gdzie wilgoci jest najwięcej,
nawet tam gdzie stoi woda
rezydują już kaczeńce
bo ich taka jest uroda.
Sto tysięcy złotych broszek
szczodry złotnik tu pogubił:
mniszek mnoży się jak groszek
bo na łące rosnąć lubi.
Tu stokrotek nikt nie zliczy
choćby już od rana zaczął
w dodawaniu umysł ćwiczyć,
bo wieczorem spać iść raczą.
Kwiaty tkają ciągle żywy
arras barwy wyjątkowej,
jego urok osobliwy
nadzwyczajną ma wymowę.
Pójdę rano po dywanie
gdy brylanty zdobią kwiaty,
nim w zenicie słońce stanie
wrócę młody i bogaty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz