Idealne kształty niosą cię po falach oceanu marzeń!
Dokąd płyniesz sama i gdzie teraz jesteś?
Sztormu się nie boisz i nie lękasz nocy?
Takielunek wyzwań niesie cię po wodzie
jak słoneczne blaski w czarodziejskim lustrze.
Ile jeszcze portów zaliczysz w przestrzeni twoich śmiałych
pragnień łodzio moich westchnień,jedyna tęsknoto?
Dzień twój znow się kończy a ty dalej płyniesz.Zorza
ciebie zdobi a mrok ksztalty chroni.Gwiazdy są ci światłem a
księżyc busolą.Jaka będzie przyszłość,jaki dzień kolejny?
Gdzie znów się wyłonisz piękna Afrodyto?Gdzie
Jutrzenkę spotkasz?Dokąd znów popędzisz moja Afrodyto?
Kiedy t u się zjawisz? Kiedy dopłyniesz do mojego
portu,do moich tęsknot?Zacumuj na redzie moich wzruszeń!
Zostań w moim porcie,Zostań w porcie miłości!....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz