Szewski poniedziałek

Dzisiaj szewski poniedziałek
a więc towarzystwo całe,
jak to zwykle po niedzieli
maszeruje do swej Feli!


Nasi chłopcy są cwaniacy                 Refren
bo nie idą dziś do pracy,
chociaż rączki ich ze złota                  
dziś robota dla robota!

Aby zmora nudy prysła
cały tuzin towarzystwa,
jak to zwykle po niedzieli
bawi się u grubej Feli!

U koślawej,brzydkiej Feli
Zdziś odstawia swe numery
i z kumplami całkiem głośno
wyśpiewują strofy sprośne!

Motyl pięknie deklamuje
teksty które sam rymuje
i z emfazą śpiewa basem
bo to facet z wielką klasą!

Mała Fredka cicho płacze
i nie może być inaczej
gdy na rauszu Jaś kochany
adoruje inne panny!

Wciąż zabawa się rozkręca:
z głów się kurzy jakby więcej;
niepozorny chudy Czesiek
stół zielony w zębach niesie!

Ten posłuży do pokera,
Semko komplet graczy zbiera
aby zasiąść do stolika;
strit jest górą-gra muzyka!..

Stacho całkiem pokpił sprawę
bo w pokera wygrał Paweł
ale kasy im nie zwinął
bo u Feli kupił wino!

Kiedy wszystka forsa wyszła
wtedy zbawcza myśl im przyszła,
by u Felki brać na krechę
żytnie szczęście na pociechę...

Znów na stole pełne czary
a po kątach młode pary
posyłaja głodne ręce
by dostały czegoś więcej!

Księżyc płynie łodzią skośną;....
Słodkie frazy płyną głośno:
wraca towarzystwo całe-
kończy się już poniedziałek....!