Łąka wreszcie jest zielona,
wkrótce kolorową będzie,
oto wiosny są znamiona
pierwsze lecz się rodzą wszędzie.
To biologii zawdzięczamy
że rośliny nas witają
gdy początek wiosny mamy,
bowiem swój charakter mają.
Wśród zieleni czerwień,fiolet,
biel i żółty oczom miły,
odkrywają wielką wolę
i pokłady skrytej siły.
Nic nie może ich zatrzymać
gdy słoneczko już je budzi,
choćby się wróciła zima
to na chwilę je ostudzi.
No a potem deszczyk złoty
też forsycją nazywany,
na podwórku i pod płotem
zwiastuje nam liczne zmiany.
Wnet magnolia i lilaki
będą kwitnąć po kolei
oczywiste wiosny znaki
i obfitej też nadziei.
Drozd znów pierwszy śpiewa ślicznie
nim jutrzenka nas powita,
nim kuzyni jego licznie
wesprą go już kiedy świta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz