Lato 2020

Przed północą parę chwilek
podpłynęło srebrną łódką,
zarzuciło zgrabnie kilem
gdy zjawiło się cichutko.


Świt powitał je ochoczo
zanim takielunek zdjęło,
pierwszą bardzo ciepłą nocą
swoje rządy rozpoczęło.

Powstrzymało deszcz nawalny
bo ów teraz bywa w modzie,
gest kolejny powitalny
zakaz burz w naszej przyrodzie.

A co będzie z latem dalej,
ile deszczu,ile słońca?
Ile piękna,w jakiej skali
nam daruje aż do końca?

Lato miało zwyczaj stary
że dzieliło się urodą,
czy to były jego czary
albo kawał z długą brodą?

Jeśli lato się postara
zadowolić nas urodą,
wtedy polska prawda stara
wygra z nową,dziwną modą.

Odpoczniemy nieco teraz,
nowy plecak ciężki mamy,
czerwiec w drogę się wybiera,
wkrótce już go pożegnamy.

Lato cieszy nas ogromnie
bo emocji dużo mamy,
ja tu także powiem skromnie,
że się w drogę wybieramy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz