Smukły lilak tuż przy płocie
kwitnie bzowo i majowo,
pięknych kwiatów całe krocie:
sto tysięcy - daje słowo!
W biały surdut jest ubrany
przez niedzielę i tygodnie
w sposób iście wyuzdany,,,
ale czy mu jest wygodnie?
Na ramionach śniegu mnóstwo
i do tego jeszcze w maju?
Czyżby wiosną białe bóstwo
miało rosnąć tu w zwyczaju?
Może mustang tuż po biegu
w którym przebiegł entą milę
maścią swoją zamiast śniegu
fascynuje nas przez chwilę?
Wyobrażnia nas uwodzi
bo ów lilak jest uroczy,
rzeczywistość nas pogodzi
gdy zamkniemy nasze oczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz