Chytre smoki nad Zarzeką
łudzą ludzi słodkim deszczem,
że dziś dla nich wożą mleko
albo nawet i coś jeszcze.
Niech by z góry nam polało
cały tydzień,nawet dłużej
mlekiem,albo winem śmiało
by spragnionym dobrze służyć.
Kolorowym deszczem padać,
piękne barwy móc podziwiać
by pachnący bukiet zadać
i w rozkoszy słodkiej pływać.
Biały riesling z nad Mozeli,
mocne Porto i Madery,
jeśli nadal mam być szczery
tu nie zrobią swej kariery.
Niech kloszardzi i nie tylko
piją bardzo smaczne wino,
niech się dziadek cieszy chwilką,
potem bawi wnuki miną.
Niechaj cieszy się gospodarz
a sklepikarz teraz smuci
kiedy ciągle rośnie podaż,
popyt może już nie wrócić?
Nauczyciel i poeta
zadumani patrzą w okno,
jakiś facet i kobieta
na ulicy w deszczu mokną.
Ludzki umysł ciągle płodzi
piękne wizje,marzeń wiele,
rzeczywistość tamy grodzi
a los różne ścieżki ściele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz