Dlaczego nie ma wiosny...?

Dlaczego wciąż nie ma wiosny
w naszym małym miasteczku
a jego wygląd żałosny
smuci nas dziś na ryneczku?


Marzec tak długo się wlecze,
śnieg wciąż zalega na skwerze,
kiedy stąd zima uciecze
i swoje skarby zabierze?

Trawa tu jeszcze nie rośnie,
kwiaty nie kwitną wcale
choć przecież ma się ku wiośnie
i serce do niej się pali.

Czemu nie rosną już bazie,
czemu nie grzeje słoneczko
jak grzać by mogło w tym czasie
nam na kredyt choćby deczko?

Gdzie się podziały skowronki
toż kwiecień u progu stoi,
wciąż milczą ich srebrne dzwonki
a przecież to bracia moi?

Smutno jest teraz na świecie
kiedy już kończy się zima
a wiosna wciąż w drodze przecież:
"sorry,taki mamy klimat!"

Gdy wiatr z południa zawieje
odmieni przyrody oblicze,
kogut radośnie zapieje-
przynajmniej ja na to liczę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz