Naznaczeni

Naznaczeni pierwszym grzechem,
ulepieni z jednej gliny
zrodziliśmy się ze skazą,
przegrywamy często z pechem
chociaż nie ma ziarnka winy
naszej,wśród tysięcy zdarzeń!


Mamy za to mądre głowy
które rządzą całym światem,
a gdy mamy obie ręce
lewe,wygłaszamy mowy
długie,by pochwałę za to
dostać,może i coś więcej!

Choć odwaga naszym mieczem
pięknie drogę nam toruje,
to pokora jest pod pachą
kiedy miecz nic nie usiecze,
cichą bronią ta wojuje
chociaż robi to ze strachu!

Smakujemy tak Szopena
aby karmić nasze dusze,
które wciąż tak zachłanne są
i płacimy każdą cenę
gdy wzniecamy nową burzę
znów,by ochronić dumę swą!

Mocno biją serca nasze
bo z nas każdy kochać chce,
nam czułości nie brakuje,
los nie może nas przestraszyć
i śmiejemy głośno się,że
fortuna z nas żartuje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz