Mersyna

Gdzieś na półwyspie bałkańskim
w małym,ciepłym ogrodzie
kwiat mirtu rozkwitł bezpański
zanim wypatrzył go złodziej.
Kwiatuszek piękny choć mały
skarbem w ręku złodzieja,
zdobi mu sobą dom cały:
jest jego duszą,nadzieją!

Szczęściem w życiu Selima
jest mu Mersyna pachnąca,
więc on tak mocno się trzyma
jej jak ściany dzikie pnącze!

To ona teraz w życiu
jest mu opoką jedyną,
swym wdziękiem darzy obficie
by rzeką miłości płynął!

Jest mu familii kompaktem
a on obłoki wciąż liczy,
mariaż jest dla niej już faktem
i na nic więcej nie liczy.

Selim w Arabii rodzony
pokochał jedną hurysę,
choć mógł mieć też inne żony
to kismet przyszłość mu pisze!

Ona łagodna i mała
jest żródłem siły olbrzyma
i tę przeznaczy już całą
dla utracjusza Selima!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz