Kolorowe deszcze, Dla Milenki Dla dzieci

By wypełnić swój czas wolny
który zżera podła nuda
wtedy całkiem dobrowolnie
wciąż wymyślam różne cuda.



Pomysł taki mi się rodzi:
gdyby księżyc rano wschodził
słońce zaś świeciło nocą,
wtedy noc byłaby we dnie
a dzień byłby tylko nocą.
Gdyby tak na odwrót było:
noc w dzień a dzień nocą,
może lepiej by tak było?
Nic by wtedy nie zmieniło.
Więc za chwilę ruszam głową,
o czymś innym myślę znowu.
Wymyśliłem dziś nareszcie:
kolorowe będą.....deszcze!
W poniedziełek cytrynowy
będzie padał nam na głowy,
a niebieski to we wtorek
nie kroplami lecz we wzorek
jakiś nowy,uzgodniony
i przez dzieci zatwierdzony:
gwiazdki,kółka,trójkąciki,
ptaszki,rybki i koniki.
Kotki,myszki i zające
oraz pieski szczekające!
Może nieco przesadziłem-
chyba by nie było miłe
mnóstwo dżwięków mieć nad głową.
Więc niech tylko kolorowy
deszcz nam pada ale w środę
niech uwzględnia każdą modę
lansowaną w internecie
przez dzieciaki w całym świecie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz