Gdybym czarodziejem był

Gdybym ja czarodziejem był
to bym wam z magicznych sił
oraz nadzwyczajnych mocy
wyczarował świat uroczy!
Przede wszystkim już dla dzieci
w listopadzie byłby kwiecień.



Lipiec sierpień bym pomnożył,
do lutego też dołożył
parę dni bo mały skrzat
już od tylu długich lat
nam nie urósł ni drobiny
nie wiadomo z czyjej winy!

Ład bym zrobił w wielkim guście;
tak na przykład bym wypuścił
wszystkie ptaki z różnych klatek
by wróciły do swych matek
co czekają na swe dzieci
wciąż na całym wielkim świecie!

Sprawił bym by wszystkie koty
miały kolorowe płoty
oraz domki śliczne małe,
w nich wygody doskonałe,
ciepłe mleko i parówki
mogły dostać bez gotówki!

A psom wszystkim bym polecił
aby nie kąsały dzieci,
by z kotami w zgodzie żyły!
Za to byłbym dla nich miły,
czy to duży pies czy mały
każdy miałby los wspaniały.

Ciepłą budę,kość i spacer-
świat urządził bym inaczej!
To bym zrobił na początek.
Jutro też rozwinę wątek
więc spotkamy się niedługo
bo czarodziej to jest sługą
dzieci dużych,dzieci małych
bo odkrywa doskonale
wszystkie myśli i marzenia
które świat wasz mogą zmieniać!